- autor: 8Szopen8, 2016-04-03 18:28
-
Chemik vs. Olimpia
3 : 1 ( 2 : 1 )
( M.Płóciennik, D.Adamski, O.Ziemba )
W dniu dzisiejszym na własnym obiekcie podejmowaliśmy zespół Olimpii Grudziądz, wspieranej przez dwóch zawodników biegających na co dzień na pierwszoligowych boiskach. Nasza drużyna jednak pewnie zwyciężyła w tym meczu 3:1 !
Pierwsza połowa zaczęła się głównie od walki w środku pola, żaden z zespół nie dochodził do dogodnej sytuacji. Pierwszą bramkową okazje po prostopadłym podaniu stworzył Oskar Ignatowski, jednak strzał Mateusz Płóciennika nie znalazł światła bramki. Od tego momentu było widać optyczną przewagę naszego zespołu, dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce i tworzyliśmy kolejne sytuacje. W 26' minucie dośrodkowanie z bocznego sektora boiska Szymona Rutkowskiego, pewnym strzałem w boczną siatkę na bramkę zamienia Mateusz Płóciennik ! Mamy 1:0 ! Niestety po tej bramce widać było rozluźnienie w zespole i błąd naszych dwóch środkowych obrońców na wyrównującego gola zamienia Oskar Trzepacz. Jednak nie spuściliśmy głów i jeszcze przed przerwą, kolejnym precyzyjnym podanie popisuje się "Rutek" a Damianowi Adamskiemu nie pozostało nic innego jak umieszczenie tej piłki w siatce ! 2:1 ! Po tej bramce nie potrzebnie zagotowała się atmosfera i po dwóch żółtych kartkach Olimpia pozbyła się jednego z pierwszoligowych zawodników. Do przerwy wynik nie uległ zmianie !
Druga odsłona to znacząca przewaga naszego zespołu, gdzie grudziądzanie grający w osłabieniu czekali na swoją szanse w kontrataku. Nam była potrzebna jeszcze jedna bramka, która podcięła by im skrzydła, jednak znów brakowało zimnej krwi pod bramką. Wtedy na pomoc przyszły złote zmiany. W 88' minucie wprowadzony przed kwadransem Paweł Tokarski, prostopadłym podaniem obsłużył Oskara Ziembę, który w sytuacji sam na sam nie dał złudzeń bramkarzowi Olimpii i wpakował piłkę do siatki. Należy tu też wspomnieć że Oskar pojawił się na boisku 3 minuty wcześniej ! Po tej bramce byliśmy już pewni że 3 punkty zostaną na glinkach ! Ostatecznie Chemik vs. Olimpia 3:1 !