Najmłodsi chemicy po odebraniu pucharu za trzecią lokatę we Wronkach. Fot. Robert Rutkowski

Drużyna Zawiszy z rocznika 1999 (trener Jakub Grzelczak) wygrała turniej o Puchar Prezydenta Miasta Bydgoszczy rozegrany w Osielsku.

W imprezie (spikerkę prowadził trener Stanisław Mątewski) wzięły udział znane już wcześniej młodym zawiszanom zespoły Trzynastki Poznań, Klescevii Kleszczewo, a także Arbet Olsztyn, dwie drużyny z regionu: Lider Włocławek i Victoria Koronowo, a także młodzi przedstawiciele uznanych firm, grających w ekstraklasie: ŁKS Łódź oraz młodszy o rok zespół Arki Gdynia. Po emocjonującej walce zespół Zawiszy pokonał w finale Arkę 2:0. A w meczu o 3. miejsce ŁKS uległ Klescevii.

Warto podkreślić, że najlepszym graczem wybrany został Oskar Repka z Zawiszy. Zaś w pierwszym jego zespole wystąpiła też Joanna Boińska.

 

W niedalekich Wronkach z dobrej strony pokazali się natomiast orlicy Chemika, zaproszeni na ogólnopolski turniej rocznika 1998 i młodsi, zorganizowany pod nazwą Dudi&Kiki Cup (od nazwisk piłkarzy - Dariusza Dudki z Auxerre i Marcina Kikuta z Lecha Poznań).

Wśród wręczających puchary w Osielsku byli m.in. wychowawca wielu pokoleń piłkarzy Zawiszy trener Leszek Rzepka oraz żużlowiec Piotr Protasiewicz. Fot. Beata Manikowska

Bydgoszczanie dowodzeni przez trenera Grzegorza Ibrona pokonali Noteć Rosko 2:0, Amicę 3:0, Wartę Sieraków 4:1, Kopernika Poznań 1:0 oraz Spartę Szamotuły 2:1, ulegając z kolei Pogoni Barlinek 1:2 i UKP Zielona Góra 0:2. Pięć goli w zawodach strzelił Filip Sondej, a 4 Damian Adamski. W turnieju żonglerki 3. miejsce zajął Wołodia Petrosjan (34 podbicia piłki). W bydgoskim zespole ponadto zagrali:Paweł Laskowski, Szymon Lala, Szymon Rutkowski, Mateusz Strachowski (2 gole), Daniel Rybiński, Robert Trykowski (2), Patryk Sztorc, Michał Wróblewski (1) i Mateusz Wysocki.

Triumfowała Pogoń, która różnicą goli okazała się lepsza od UKP. Chemicy, dla których był to pierwszy występ halowy, uplasowali się na 3. pozycji. - Organizacja turnieju i nagrody były super - dodaje trener Ibron.